Aktualności

Projekt9m - Welon na głowie, czerwona kiecka w garść.

Kolejny weekend zdjęć. Nowe miejsce, nowe pomysły - atmosfera jak zawsze przyjemna. To była wyjątkowo późna sesja, bowiem rozpoczynaliśmy ją około godziny 19nastej. Przygotowania szły sprawnie. Rozstawienie sprzętu, zmontowanie tła, rozwieszanie ubrań, by ułożyć odpowiednią kolejność odsłon. Nagle nasza modelka wyjmuje welon! Cóż za szał! Długi, bieluśki - pobudził wyobraźnię każdego:) Nawet mężczyźni przyodzieli się w jego lekki materiał:) Jak to nie wiele potrzeba do szczęścia!

_IGP6456_small _IGP6465_net

Może jednak zacznijmy jeszcze raz od samego początku. Zdjęcia zaczynaliśmy w jasnych, białych klimatach. Marta - nasza modelka - na bosaka wnikała w świetliste otoczenie. Jej wyraźna, mocno zarysowana uroda, wybijała się z całości. Oczy uśmiechały się do nas radośnie. Mąż dzielnie się przyglądał metamorfozom swojej ciężarnej kobiety. A my staraliśmy się by czuła się swobodnie. Byli też tacy co gdzieś w kącie, na "puzzlach" przysypiali, udając odpoczynek:) Ania - nasza Pani od Mediów - dzielnie walczyła z fotografowaniem backstage, gdzie rejestrowała każdy spadek formy ekipy. Śledziła nas, nie dając szansy na ochłonięcie! Stworzyliśmy "potwora":))

_IGP6528_net _IGP6531_net

Kolejne odsłony, kolejne makijaże. Drugie wcielenie Marty - już bardziej klasyczne. Owszem, nadal poruszaliśmy się w jasnych tonacjach, w bielach i delikatnościach. W trakcie przygotowań wraz z mężem Marty prowadziliśmy dyskusje na temat sprzętu. Czasem dodatkowa edukacja jest potrzebna, a ruszenie szarymi komórkami w przerwie między jedną, a drugą odsłoną, nikomu jeszcze nigdy nie zaszkodziła. Pijąc dobre napoje, zgłębialiśmy wiedzę techniczną! Kiedy Marta była gotowa do kolejnych zdjęć, zebraliśmy się w garść. Kilka ujęć i dalej! Trzecia metamorfoza. Tutaj nasza stylistka> Dorota zaskoczyła nas niesamowicie pozytywnie. Z delikatnego wcielenia, wskoczyliśmy na mocne, kontrastowe klimaty Versace:) Tak, tak.. czasem można zaszaleć, a mówiąc językiem współczesnym - sięgnąć po "lans":). W trakcie wyszła zabawa rzucania cieni, gdzie pies i... ptak.. i królik (?) prowadzili dyskusje. Efekt.. jak widzicie - piorunujący:) Nasza ekipa ma coraz bardziej twórcze pomysły, szczególnie w okolicach godziny 22giej:)

_IGP6641_net _IGP6647_net

Versace i Marta. To połączenie które nami wstrząsnęło. Nie tylko my mieliśmy otwarte buzie kiedy Marta ujawniła się naszym oczom. Jej mąż wpatrywał się w nią, jak w obrazek! Zaczęliśmy trzecią odsłonę, gdzie z każdą minutą napływały coraz to nowsze pomysły. Dokonywaliśmy przemian natychmiastowych w aranżacji przestrzeni. Puzzle na których czasami ktoś przysypiał, stały się ruchomym elementem scenografii. Pełen absurd zapanował na planie! Szaleństwo i wielkie wyczyny sportowe. Tego się nie da opisać, ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że wyszło lepiej niż się spodziewaliśmy.

_IGP6649_net IMG_1599_a_net

Kiedy zbliżała się 23 godzina, my kończyliśmy zdjęcia. Zbieranie sprzętu, ubrań, tobołków - podgryzanie ptasiego mleczka - zakończyło się sukcesem. Nie potrafiliśmy się rozejść i troszkę pomarzliśmy na zewnątrz, by w ostateczności wyściskać się i ruszyć w kierunku swoich domów.

IMG_1621_a_net

I jak to miło, kiedy z Anioła na naszych oczach rodzi się Wamp:) W surrealistycznym świecie:)

Twórca i fotograf Projektu9m
Ewa Sawicka

Odzież: www.mama-delicious.pl
Sprzęt: multifoto.pl




01.12.2011 21:59

Adam W.

Komentarze

Żeby móc komentować zaloguj się lub zarejestruj konto.

Brak komentarzy - zrób pierwszy krok!

Dołącz do nas na facebooku